środa, 29 września 2021

Komiksy na wagę złota - o unikatach BL na polskim rynku mangowym.

 Cześć,

Dziś weźmiemy na tapet wydane w Polsce komiksy BL, które nie są już dostępne w regularnej sprzedaży, a ich wartość przekracza cenę okładkową. Część z nich zapewne śmiało można nazwać białymi krukami, ale staram się unikać tego określenia. Biały kruk z definicji powinien być egzemplarzem bardzo rzadkim, w przypadku nowszych wydań można się sprzeczać, że nakład był na tyle duży, a w obiegu jest tyle egzemplarzy, że trudno daną pozycję nazwać w ten sposób. Niemniej spokojnie można nazywać je unikatami, szczególnie, że zaobserwowałam, iż właściciele, dumni z ich posiadania, właśnie w ten sposób je określają.
Dla zobrazowania sytuacji na rynku przeanalizuję ilość ofert oraz średnią cenę tytułów na popularnych serwisach aukcyjnych, na których najczęściej sprzedawane są używane komiksy.
Zatrzymamy się na moment przy każdym tytule i postaram się napisać o nim kilka słów. Wiem, że są osoby, które zastanawiają się zakupem niektórych tytułów. Ponieważ unikaty zwykle nie należą do tanich, decyzja o ich zakupie  może być trudna. Mam nadzieję, że uda mi się ją ułatwić. :)
Przy okazji - po prawej stronie bloga znajduje się odnośnik do fanpage Okiem Yaoistki na Facebooku, jeśli chcecie być na bieżąco z wpisami, polecam polubić i obserwować fanpage, informacje o nowych postach zawsze się tam pojawiają. Możliwe, że na fanpage’u będą się również pojawiać treści, których nie będę publikować na blogu. :)


Cena z kosmosu - jak do tego doszło

O tym, że dany tytuł zostaje unikatem, a jego cena rośnie, decydują trzy czynniki: wyczerpanie nakładu, brak dodruków i popularność.
Wyczerpanie nakładu zdarza się wcześniej lub później i nie oznacza jeszcze, że nowe egzemplarze danego tytułu zupełnie zniknęły z rynku. Zdarza się, że w oficjalnym sklepie wydawnictwa i wiodących sklepach z komiksami dany tytuł jest wyprzedany, ale w mniejszych sklepikach i księgarniach, lub sklepach stacjonarnych nadal można go dostać po cenie okładkowej. Obecnie takimi tytułami są na przykład wydane przez Ringo Ame ‘Bezsenne Noce’ oraz “Zawrócić Czas” autorstwa Yamamoto Kotetsuko czy wydane przez Yumegari ‘Nim rozkwitną kwiaty’ autorstwa Shoko Hidaki. Sytuacja ta dotyczy również kilku jednotomówek od Waneko. Wciąż można je łatwo kupić w cenach okładkowych, można je nadal dostać w niektórych księgarniach, ale są na wyczerpaniu.
Czy to oznacza, że tytuły te zostaną unikatami? Wpływ na to ma też popularność. Jest kilka tytułów, które od dawna dostępne są wyłącznie z drugiej ręki, ale nie cieszą się szczególnym zainteresowaniem czytelnika. Ofert ich sprzedaży jest stosunkowo dużo, a cena jest niższa niż okładkowa. Takimi mangami są na przykład wydane przez studio JG ‘Liberty! Liberty!’, ‘Croquis’ czy seria ‘Yami no matsuei’ od Waneko. (studio JG podało informację, że Liberty Liberty! oraz Crouis będą ponownie wydane w przyszłości) Istotne są również dodruki. Często jest tak, że jako czytelnicy nawet nie wiemy, że nastąpił dodruk danego tytułu. Dodruki planowane są tak, by uzupełnić ilość egzemplarzy w sklepie, nim ten się wyczerpie. Bywa, że dodruk następuje po jakimś czasie, ale dopóki dane wydawnictwo funkcjonuje, zawsze jest nadzieja na dodruk. (prawie zawsze, ale o tym za moment) Dlatego nie ma powodu panikować i od razu kupować danego tytułu po zawyżonej cenie, warto zorientować się jakie jest stanowisko wydawnictwa. Przykładem takiego tytułu jest “Neon Sign Amber” wydane przez kotori. Obecnie cena używanego tomiku przebija nawet trzykrotnie cenę okładkową, ale wydawnictwo potwierdziło dodruk, więc w przyszłości na rynku pojawi się kolejny nakład w przystępniejszej cenie. Podobnie ma się sprawa z trzytomową serią “Canis” wydaną przez Dango. Nakład jest obecnie wyczerpany, ale nowe wydanie jest zaplanowane już na grudzień tego roku. Warto więc cierpliwie poczekać.

 Pomimo wyczerpania nakładów niektórych tytułów, po dodruku można kupić dany komiks po cenie okładkowej, lub nawet niższej. Ciekawie się robi dopiero w momencie, kiedy dane wydawnictwo upada, lub informuje oficjalnie, że nie planuje dodruków.

Śpieszmy się wspierać wydawnictwa - tak szybko znikają.

Polskie wydawnictwa mangowe mają to do siebie, że pojawiają się hucznie, a znikają jak kamfora, po cichu i bez słowa. Na rynku dominuje kilka wydawnictw, które trzymają się stabilnie, co jakiś czas pojawiają się nowe wydawnictwa, ale zwykle upadają po jakimś czasie. Często znikają bez słowa i po cichu. To smutne, bo nowe wydawnictwa zwykle witane są przez czytelników bardzo entuzjastycznie, a jednak z jakiegoś powodu entuzjazm ten nie przekłada się na zyski, które pozwoliłyby wydawnictwu utrzymać się na rynku. Często prawdziwe zainteresowanie danym tytułem pojawia się dopiero w chwili, gdy wydawnictwo znika z rynku, komiksy zostają wyprzedane i jasnym jest, że dodruków już nie będzie. Wtedy nagle ceny mang rosną. Niestety dzieje się to już na rynku wtórnym i omija to wydawnictwo.
Co ciekawe dotyczy to nawet niedokończonych serii, co do których pewnym jest, że kontynuacji w Polsce już nie będzie. (np. “Niebiańska podróż Feniksa” czy “Nim rozkwitną kwiaty”)

Wydawnictwa, które ogłosiły zamknięcie działalności, zawiesiły działalność, lub po prostu zniknęły bez słowa to saisha, kasen, taiga, yumegari, okami i ringo ame. Wszystkie poza taigą i okami mają na swoim koncie wydane mangi boys love. (Okami wydało natomiast zbiór opowiadań BL, który obecnie jest również trudnodostępny)

Proszę o uwagę, powtórki nie będzie.

Ktokolwiek obserwuje sytuację na grupach mangowych, zapewne zaobserwował fenomen mang ‘Secret XXX’ oraz ‘Therapy Game’ Meguru Hinohary. Mangi te zostały wydane przez wydawnictwo Waneko i szybko podbiły serca czytelników. Po wyprzedaniu nakładu padały dziesiątki pytań w kierunku wydawnictwa o dodruk. Wydawnictwo do dziś cierpliwie odpowiada na te pytania na swoim oficjalnym ask.fm (https://ask.fm/Waneko) - dodruku nie będzie. Waneko nie praktykuje dodruków jednotomówek. Nawet tych popularnych. (Zakładają taką możliwość, jeśli nakład wyczerpie się natychmiast. Ale jeśli do wyprzedania się tytułu dochodzi po jakimś czasie, wydawnictwo do niego nie wraca.) Na tę chwilę średnia cena Secret XXX na rynku wtórnym to około 100zł, a Therapy Game około 180zł. 

Myślę, że brak dodruków jednotomówek jest dobrą zagrywką marketingową. Wydawnictwo przyzwyczaja czytelnika to tego, że ich mangi trzeba kupować dopóki są. Tu nie ma żartów, albo teraz, albo później po cenie cztero- pięciokrotnie wyższej niż okładkowa, albo wcale.
Osobiście stojąc przed wyborem: jednotomówka waneko, lub jednotomówka innego wydawnictwa, zwykle sięgam po waneko, bo mam świadomość, że mangę od konkurencji mogę dokupić później, a ta od waneko może niebawem być już niedostępna.


Podobnie wygląda sytuacja trzech jednotomówek wydanych przez Kotori w 2012 i 2013 roku: Neo Arcadia, Szkarłatny Kwiat i Beautiful Days. Wydawnictwo jasno dało do zrozumienia na swoim oficjalnym ask.fm (https://ask.fm/WKotori), że dodruku nie będzie. Po wyczerpaniu nakładu ceny wywindowały drastycznie w górę. Wydawnictwo nie wyjaśniło dlaczego akurat tych trzech tytułów nie dodrukowują, pomimo, że nakłady pozostałych pozycji wydanych przez kotori są na bieżąco uzupełniane. Możemy się domyślać, że wiąże się to z zasadami, na których wydawnictwo kupiło licencję na wydanie tych mang. 



Nie wszystko co warto się opłaca, nie wszystko co się opłaca - warto.

Przygotowując się do tego posta musiałam uzupełnić swoją biblioteczkę o kilka pozycji. Część tytułów kupiłam specjalnie, by o nich napisać, niektóre naprawdę trudno było zdobyć. Najbardziej musiałam się nagimnastykować przy cutlassie, ponieważ w chwili, gdy go poszukiwałam nie było ani jednej dostępnej oferty sprzedaży, musiałam więc poszukać osób, które tę mangę posiadają i przekonać je do sprzedaży. Jak się łatwo domyślić, mało kto jest skłonny rozstać się z unikatem. Trafiłam natomiast na osobę, która nie chciała mangi sprzedać, ale była skłonna wymienić ją na pocztówki mangowe dodawane do prenumerat. Do tej pory nie przywiązywałam wagi do takich pocztówek i zakładek, nie sądziłam, że są osoby, które je kolekcjonują. Zaczęłam zatem poszukiwać nie tylko brakujących mang, ale też pocztówek, które mogłabym na mangę wymienić. Szaleństwo, ale ostatecznie mangę udało się zdobyć. Co prawda z innego źródła, ale trzymam kciuki, by osobie, która poszukiwała pocztówek do kolekcji, udało się je znaleźć. Zabawnie było przez moment wkręcić się w pocztówki i przeszukiwać aukcje pocztówkowe. W pełni rozumiem determinację :D (Jeśli przypadkiem to czytasz, pozdrawiam serdecznie <3 )
Inną zabawną sytuacją było poszukiwanie mangi Wild Rock. Udało mi się znaleźć ją we Wrocławiu. Cena nie była niska, a ogłoszenie widniało na niezbyt pewnym serwisie aukcyjnym, więc poprosiłam o pomoc w zakupie chłopaka mojej siostry. Żałuję, że nie widziałam jego miny, gdy przyszło mu zapłacić majątek za stary, używany komiks z półnagim gościem, w gatkach w panterkę, na okładce. :D
Pomimo determinacji nie udało mi się zdobyć trzeciego tomu “Niebiańskiej podróży Feniksa”.
To, czy cena jest niska czy wysoka jest kwestią subiektywną. Obiektywnie można jednak stwierdzić, że zakup unikatów często wiąże się nie tylko z ceną wyższą niż okładkowa, ale również wysiłkiem. Bywa, że zdobycie takiej mangi wymaga sporo zachodu. Nasuwa się więc pytanie - czy warto?
Trzymanie w ręku pożółkłego już komiksu sprzed prawie dwudziestu lat i czytanie napisanego pochyłą czcionką “Szanowni Państwo! Są Państwo szczęśliwymi posiadaczami pierwszej polskiej mangi shounen-ai, wydanej w limitowanej ilości...” potrafi sprawiać dziką satysfakcję. Nawet jeśli wspomniana manga jest po prostu słaba. Niemniej niektórym czytelnikom nie wystarczy fakt, że dany tytuł jest po prostu trudno dostępny. Wiele osób poczuje się rozczarowane, jeśli straci mnóstwo czasu i energii na coś, co okaże się totalnym kiczem. Na pytanie - ‘Czy warto?’ niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy ma inny gust i inne priorytety, jeśli chodzi o wybór komiksów.  Z tego powodu postaram się przybliżyć w skrócie większość unikatów na polskim rynku mangowym i napisać o każdym z nich kilka słów. Moja opinia oczywiście jest absolutnie subiektywna, ale mam nadzieję, że będzie pomocna w podjęciu decyzji. 

UWAGA, opisy mang zawierają SPOILERY!

Przy każdym tytule postaram się podać też takie informacje jak dostępność i średnia cena.
Za tytuły trudno dostępne uznaję takie, których liczba ofert jest mniejsza niż 3, za średnio dostępne takie, których liczba mieści się między 3 a 7, za łatwo dostępne takie, których ofert sprzedaży jest więcej niż 7.
Oferty sprawdzam na popularnych serwisach aukcyjnych: allegro, olx, vinted..
Dane na wrzesień 2021.


Cutlass - The times of boys
Autor: You Higuri
Tytuł oryginału: Cutlass: Shonentachi no Toki
Rok Wydania: 2003
Wydawnictwo: saisha
Dostępność: trudno dostępna (1oferta)
Średnia cena: 200zł
Krótki opis:

Manga opowiada historię dwóch nastolatków - Tsubasy i Tokimaru. Chodzą oni do tej samej szkoły i mieszkają razem, ponieważ Tsubasa został przygarnięty po śmierci matki przez ojca Tokimaru. Przed śmiercią kobieta przekazała synowi klejnot rodu Evergreen, który jest kluczem do tajemniczego skarbu. Klucza tego jednak nie wolno użyć, a zadaniem Tsubasy jest chronić go i nie dopuścić, by wrogowie wykorzystali klejnot do swoich celów.
Choć manga została sklasyfikowana jako shounen-ai, relacja bohaterów jest raczej przyjacielska. Tsubasa, atrakcyjny i popularny wśród dziewcząt, ma charakter zamkniętego w sobie tsundere. Odpycha od siebie ludzi, którzy szukają kontaktu z nim, również Tokimaru. Tokimaru czuje się odpowiedzialny za Tsubasę, wielokrotnie staje w jego obronie i jest w stanie chronić go nawet kosztem własnego bezpieczeństwa. Na tym w zasadzie BL się kończy, bo między bohaterami nie dochodzi do żadnych romantycznych sytuacji.
Podczas jednego z ataków wroga bohaterowie zostają przeniesieni do alternatywnego świata, w którym spotykają stworzenia nie z tej ziemi, tajemniczych piratów, oraz wrogów czyhających na klejnot Evergreen. Na jaw wychodzą również tajemnicze powiązania między kapitanem piratów a zmarłą matką Tsubasy. Niestety historia kończy się otwartym zakończeniem (w mojej opinii właściwie nie kończy się w ogóle, a po prostu urywa) i wiele wątków pozostaje niewyjaśnionych. Od ponad 20 lat (oryginał wyszedł w Japonii w 2000 roku) nie pojawiła się kolejna część tej mangi, więc nie liczyłabym już na to, że historia ta zostanie dokończona.
Plusem cutlass jest fakt, że jest to pierwsza manga shounen-ai wydana w Polsce. Kreska jest przyjemna, bohaterowie cieszą oko. Tsubasa to totalnie mój typ - drobna postura, smukła szyja, zadarty nosek i zadziorny charakterek. Miło na niego popatrzeć. Kapitan Shroud to również absolutny przystojniak. Na pierwszej stronie załączony został kolorowy plakat przedstawiający Shrouda. 

Na tym, moim zdaniem, plusy się kończą. Historia jest mało odkrywcza, wydarzenia są raczej przewidywalne. Poruszone zostało mnóstwo wątków, które nie zostały zakończone. Raczej można się domyślać kim jest kapitan Shroud, jakie relacje łączyły go z matką głównego bohatera i co wydarzyło się później, niemniej uważam, że powinno to zostać wyjaśnione.
Osobiście traktuję cutlass jako mangę kolekcjonerską, ale nieszczególnie wartą uwagi, jeśli chodzi o fabułę. 
Moja ocena: 2/10






Wild Rock
Autor: Kazusa Takashima
Tytuł oryginału: Wild Rock
Rok Wydania: 2005
Wydawnictwo: saisha
Dostępność: trudno dostępna (1 oferta)
Średnia cena: 130,50zł
Krótki opis: Akcja mangi toczy się w czasach prehistorycznych. Głównymi bohaterami są synowie wodzów dwóch rywalizujących plemion. Yuuen pochodzi z plemienia Wschodniej Puszczy. Plemię pokłada w nim wielkie nadzieje, ponieważ jest synem wodza. Yuuen natomiast jest drobnej postury, niespecjalnie radzi sobie z polowaniem czy zdobywaniem zwierzyny. Podczas jednego z polowań ociera się o śmierć, jego życie zostaje uratowane przez Embę - mężczyznę z plemienia Znad Brzegu Jeziora.. Wspomniane plemiona rywalizują ze sobą o tereny łowieckie, a ponieważ Emba jest doskonałym myśliwym, plemieniu ze Wschodniej Puszczy zaczyna brakować pożywienia. Wódz plemienia wpada na pomysł, by Yuuen przebrał się za kobietę, uwiódł Embę i przekonał go do podzielenia się zwierzyną z plemieniem Wschodniej Puszczy. Plan okazuje się skuteczny, przynajmniej do czasu, gdy to Yuuen zakochuje się w Embie i  zaczyna odczuwać wyrzuty sumienia z powodu oszustwa.
Manga nie należy do najambitniejszych, fabuła jest prosta, pojawiają się typowe motywy. Wiele osób porównuje Wild Rock do Romea i Julii w wydaniu BL. Coś w tym jest, rzeczywiście, tu również pojawia się motyw zwaśnionych rodów, zakazanej i nieco naiwnej miłości, która rozwija się zaskakująco szybko. Historia jest oderwana od rzeczywistości, szczególnie rzeczywistości prehistorycznej. Poza głównym wątkiem, brak jakichkolwiek wątków pobocznych. Uznaję to jednak za plus, bo dzięki temu manga domyka się zgrabnie w jednym tomiku i nie pozostawia żadnych wątków niewyjaśnionych.
Kreska jest ładna i przyjemna dla oka. Z powodu scen erotycznych komiks jest przeznaczony dla dorosłego czytelnika. Sceny te jednak nie są przedstawione nachalnie, jak czasami zdarza się w mangach yaoi. 

Moja ocena: 5/10



Yaoi Edition vol.1
Łowca - Polowanie w Tekmar / Ryukiba Yukue
Autor: Minako Pradera/ Lara Yokoshima
Tytuł oryginału: Łowca/ Ryukiba Yukue
Rok Wydania: 2004
Wydawnictwo: kasen
Dostępność: trudnodostępny (aktualnie brak ofert sprzedaży)
Średnia cena: ?
Krótki opis: Tomik zawiera 3 komiksy: ‘Łowca - Polowanie w Tekmar’ autorstwa polskiej rysowniczki Minako oraz ‘Ryukiba Yukue’ oraz dwustronny bonus ‘Gdyby Anubisety miały wolne’ autorstwa meksykańskiej rysowniczki Lary Yokoshimy.
Pierwszy, bardziej obszerny tytuł ‘Łowca’ jest krótką historią opowiadającą o tytułowym Łowcy - Seramie oraz wędrownym mnichu - Natchim. Seram wędruje z cesarską świtą w polowaniu na tajemnicze potwory zwane Lemnu. Podczas swojej podróży natrafia na całe wioski zniszczone przez Lemnu, w których potwory wybiły wszystkich mieszkańców nie oszczędzając nikogo. Cesarskiej karawany nie dziwią dziesiątki trupów, zaskakuje ich natomiast, że w jednej z wiosek natrafiają na pogrążonego w głębokim śnie, ocalałego mnicha. Wygląda na to, że mężczyzna przespał rzeź. Fakt ten wydaje się Łowcom podejrzany, dlatego zabierają mnicha ze sobą, by mieć go na oku. Religia mężczyzny nakazuje mu pełną wstrzemięźliwość, celibat, unikanie alkoholu i post, co tym bardziej zaskakuje łowców. Szczególnie Serama, który po pewnym czasie postanawia uwieść Natchiego, traktując go trochę jak zwierzynę, na którą poluje.
Chociaż historia ta może wydawać się bardzo powierzchowna i odrobinkę brak w niej romantyczności, osobiście mi się podobała. Kreska jest średnia, niektóre twarze bohaterów wyglądają odrobinkę karykaturalnie, ale trzymając ten komiks w ręku mam dziwne wrażenie, że osoba, która go rysowała włożyła w niego całe swoje serce. Trudno wyjaśnić to uczucie. Sama historia jest prosta, ale spójna. Większość wątków zostaje wyjaśniona. Pomimo wprowadzenia elementów fantasy, świat przedstawiony w komiksie jest zrozumiały.
Nie jest to najlepszy komiks, jaki trzymałam w ręku, ale jest całkiem dobry.
Zupełnie odmienne zdanie mam natomiast na temat drugiej historii przedstawionej w tomiku - ‘Ryukiba yukue’. Historia opowiada o dwóch Anubisetach - krzyżówce ludzi i psowatych, stworzonych w dalekiej przyszłości na potrzeby służby ludziom. Zadaniem Anubisetów jest ochrona ludzi oraz polowanie na Sekmity, inną hybrydową rasę, która wymknęła się spod kontroli i zaczęła zagrażać ludziom. Historia opowiada o dwóch Anubisetach, pozostających w relacji romantycznej i zmuszonych tę relację, z niewyjaśnionego powodu, przerwać. Na znak głębokiego uczucia jeden z bohaterów ofiarowuje drugiemu swój miecz nazwany ‘Ryukiba’, stąd tytuł opowieści. Trudno napisać o niej cokolwiek więcej, ponieważ nie znajduję w tym komiksie żadnej rozsądnej fabuły. Są to po prostu wyrwane w kontekstu scenki, zrozumiałe chyba tylko dla autorki, lub osób zaznajomionych z uniwersum historii. Kreska jest całkiem ładna, ale na tym zalety historii się kończą. Wolę jednak komiksy z jakąś fabułą, nawet jeśli miałaby być skromna.

Moja ocena:
Łowca - Polowanie w Tekmar: 7/10
Ryukiba Yukue + Gdyby Anubisety miały wolne: 1/10


Yaoi Edition vol.2
Saihoshi
Autor: Aurora Garcia i Diana Fernandes, studio Kosen
Tytuł oryginału: Saihoshi, The guardian
Rok Wydania: 2007
Wydawnictwo: kasen
Dostępność: średniodostępny (5 ofert)
Średnia cena: 120zł
Krótki opis: Komiks autorstwa hiszpańskich rysowniczek. Głównym bohaterem komiksu jest Sastre, Strażnik Północy, od urodzenia szkolony, by utrzymywać ład i porządek. Sastre nie ma życia prywatnego, rodziny, bliskich, marzeń czy ambicji. Całe jego jestestwo ogranicza się do bycia niezwyciężonym wojownikiem. Wszystko się zmienia, kiedy dostaje misję eskorty księcia Anela do sąsiedniego królestwa, celem zaręczyn i zawarcia małżeństwa politycznego księcia z tajemniczą księżniczką. Podróży towarzyszy Kaleth - wierny sługa i kochanek Anela, od początku zazdrosny o swojego władcę i wrogo nastawiony do atrakcyjnego strażnika.
Zabierając się za lekturę spodziewałam się kilku scenariuszy - rywalizacji Sastre i Kaletha o serce Anela, ucieczkę księcia z kochankiem celem uniknięcia ślubu, romansu Sastre i Anela, przez głowę nawet przemknęły mi dziwne trójkąty. Nie spodziewałam się natomiast tego, co faktycznie nastąpiło.
Komiks ma wszystkie te cechy, które oczekuję od dobrego komiksu - spójną fabułę, zamknięte wszystkie wątki, wyraźne wprowadzenie do świata przedstawionego, estetyczną kreskę, naturalnie i nienachalnie wprowadzone sceny miłosne, szczyptę humoru, która powodowała uśmiech na mojej twarzy. Romans nie jest tutaj głównym wątkiem, choć do niego po części sprowadza się cała akcja - do dylematu moralnego głównego bohatera i konieczności wyboru pomiędzy miłością a poczuciem obowiązku i powinności.
Głównym wątkiem jest po prostu podróż bohaterów do sąsiedniego królestwa i przeciwności, które ich podczas tej podróży spotykają.
W Saihoshi jest wszystko, czego oczekuję po dobrym komiksie. Niestety pojawia się również coś, czego nie znoszę - romantyzacja gwałtu, przedstawianie ofiary gwałtu jako kogoś ‘chętnego’ i ostatecznie zadowolonego z gwałtu. Gwałty w utworach BL to temat rzeka, jest trudny i chyba nie chcę go podejmować. Samo saihoshi powstało 15 lat temu, być może od tego czasu wzrosła świadomość ludzi odnośnie przemocy seksualnej. Uważam, że ten motyw był w tym komiksie zbędny i został przedstawiony w szkodliwy sposób, dlatego ujmuję punkt oceny. Nie zmienia to jednak faktu, że saihoshi to pozycja warta uwagi.
Moja ocena: 7/10



Niebiańska podróż Feniksa
Autor: Feng Nong (scenariusz), Wang Yi (rysunki)
Tytuł oryginału: Feng Yu Jiu Tian
Rok Wydania: 2013 (tom1), 2015 (tom2), 2018 (tom3)
Wydawnictwo: yumegari
Dostępność: łatwodostępny (13 ofert) (Dostępność zależy od tomu. Tom pierwszy jest łatwodostępny, drugi już trudniej, trzeci jest niemal nie do kupienia, na chwilę obecną brak ofert jego sprzedaży)
Średnia cena: 75zł /tom
Krótki opis:
Manhwa (chiński komiks) na podstawie noweli o tym samym tytule. Głównym bohaterem jest dziewiętnastoletni student, Feng Ming wyróżniający się odwagą i zadziornym charakterem. Pewnego dnia zauważa on dziecko bawiące się na ulicy i w ostatniej chwili chroni je przed uderzeniem samochodu. Udaje mu się je uratować, ale sam traci przy tym życie. Okazuje się, że ojciec ocalonego dziecka jest medium i w ramach wdzięczności stara się on zapewnić chłopakowi lepsze życie po śmierci. Sprawia, że Feng Ming odradza się w ciele księcia Królestwa Błyskawicy.
Bohater początkowo cieszy się z takiego obrotu spraw i zamierza cieszyć się władzą i bogactwem. Szybko jednak okazuje się, że na życie księcia czyha wielu przeciwników. Nie sprawuje on również faktycznej władzy, wszystkie decyzje należą do regenta, Rong Tiana. Książę jest niczym zamknięty w złotej klatce, nie może opuścić komnat bez zgody regenta. Okazuje się również, że regent wykorzystuje władcę seksualnie.
Dotychczasowy książę był słaby i uległy. Godził się na wszystko bez wahania. Duma jednak nie pozwala na taką postawę Feng Mingowi, którego zadziorny charakter szybko daje o sobie znać. Rong Tian orientuje się, że ciało władcy zostało opętane przez obcą duszę, ale Feng Ming intryguje go na tyle, że pomaga mu ukryć ten fakt przed resztą dworu. Między mężczyznami zaczyna rodzić się uczucie. Jednocześnie okazuje się że wiedza zdobyta w przyszłości sprawiają, że Feng Ming jest w stanie podsunąć wiele rozwiązań problemów państwowych, bądź zasugerować taktyki rozwoju państwa. To sprawia, że Rong Tian coraz poważniej traktuje go jako swojego wspólnika w sprawowaniu władzy.

Niebiańska podróż Feniksa jest bez wątpienia najpiękniejszym komiksem, jaki kiedykolwiek trzymałam w ręku. Fabuła jest całkiem ciekawa i spójna, ale trudno się na niej skupić patrząc na rysunki. Pochłaniały mnie one na długie minuty tak, że kontemplując detale szat, precyzję z jaką narysowano poszczególne listki na drzewach czy misterne fryzury bohaterów, zapominałam o czym właściwie czytam. Nigdy nie czytałam żadnego komiksu tak długo i nie przyglądałam się mu tak intensywnie.
Niestety wyszły tylko 3 tomy tej historii i nie została ona ukończona. (Również w oryginale stanęło na 3 tomach). Kontynuowana jest natomiast nowelka, na której podstawie była rysowana manhwa i to z niej można poznać dalsze losy bohaterów.
Pomysł umieszczenia duszy współczesnego nastolatka w ciele historycznego arystokraty jest ciekawy. Łączy po części dawne realia ze współczesnymi, co momentami daje zabawny efekt np. kiedy Feng Ming używa współczesnych określeń, których Rong Tian nie rozumie.
Ze wszystkich ‘niedokończonych’ komiksów jakie posiadam, nad brakiem kontynuacji ‘Niebiańskiej podróży Feniksa’ ubolewam najbardziej.
Moja ocena: 10/10 


Biały jak śnieg
Autor: Zi Tu (scenariusz) Zi Gui (rysunki)
Tytuł oryginału:Luo Xue Cheng Bai
Rok Wydania: 2015
Wydawnictwo: yumegari
Dostępność: trudnodostępny (2 oferty)
Średnia cena: 70zł
Krótki opis: Tytuł ‘Biały jak śnieg’ odnosi się do głównego bohatera - demona, który jest śnieżnym lisem zamieszkującym zbocze Śnieżnej Góry. Ma na imię Xue Qiu, co oznacza śnieżną kulkę. Bohater przyjaźni się z ognistym lisem zamieszkującym inną górę. Podczas jednej z jego wizyt u przyjaciela, na Śnieżnej Górze osiedla się człowiek - uczony Luo Shu-Scheng. Xue Qiu jest bardzo niezadowolony z obecności intruza na swoim terytorium i postanawia się go pozbyć. Ku jego niezadowoleniu, jednak, Luo posiada amulet chroniący przed demonami, więc Xue Qiu nie może go skrzywdzić.
Historia Xue Qiu i Luo Shu-Schenga zamyka się w dwóch tomach sympatycznego komiksu. Główny bohater początkowo czuje niechęć do Luo, z czasem zaczyna go akceptować. Relacja między nimi rozwija się powoli i naturalnie. Każdy z nich ma swoje cele - Qiu chce dostać się do niebios i zostać nieśmiertelnym. Luo planuje poznać naturę demonów i napisać o nich książkę, za główny obiekt badań biorąc właśnie Qiu. Śnieżny lis ma wyjątkowe szczęście do wpadania w tarapaty, co sprawia, że przeżywają oni wspólnie wiele przygód.
‘Biały jak śnieg’ jest komiksem słodkim, uroczym i zabawnym. Przystojni bohaterowie oraz urocze liski cieszą oczy. Historia jest prosta i spójna, ale ciekawa. Brak tu jakichś wielkich uniesień i burzliwego zakochania, a jednak ostatecznie okazuje się, że przeznaczenie pcha bohaterów ku sobie i łączy ich miłość. Pomimo ograniczenia wiekowego 15+, fani scen BL nie mają co liczyć na nic więcej niż buziak.
Moja ocena: 9/10


Neo Arcadia
Autor: Akira Norikazu (rysunki), Tachibana Kaoru (scenariusz)
Tytuł oryginału: Neo Arcadia
Rok Wydania: 2012
Wydawnictwo: kotori
Dostępność: średnio dostępny (5 ofert)
Średnia cena: 69,33zł
Krótki opis: To pierwsza, a zarazem moja ulubiona, pozycja z trzytomowej “Kolekcji Boys Love’ od Kotori. Neo Arcadia opowiada historię boga ciemności - Zeba, oraz Reena - syna władcy światła. Reen zjawia się w Podmroku - krainie ciemności, w roli emisariusza, by przekonać Zeba do współpracy i udzielenia dostępu do ziem, celem stworzenia na nich życia. Bohaterowie, choć są swoimi zupełnymi przeciwieństwami, szybko się w sobie zakochują. Niestety mogą widywać się wyłącznie pomiędzy zmierzchem a świtem. To jednak ich nie zraża, wbrew woli Królestwa Światła i Królestwa Ciemności, zostają kochankami. Ich związek nie należy do łatwych, mają wielu przeciwników, którzy chcą ich rozdzielić. Nie dane im cieszyć się sobą długo, ponieważ Reen zostaje porwany. Zeb wyrusza w podróż, by odnaleźć ukochanego, niestety długo mu się to nie udaje. Co więcej, spotyka na swojej drodze Teię - młodego mężczyznę zamieszkującego Gehennę, krainę między ziemią a Podmrokiem. Teia sprawia, że Zeb zakochuje się na nowo i zupełnie traci dla niego głowę. W pamięci ma jednak wciąż Reena, co komplikuje sytuację.
Fabuła mangi jest trochę pokręcona, co jest chyba typowe dla fantasy, chwilami gubiłam się w tych wszystkich Krainach Wiatru, Wody, Ognia i Ziemi. Nie zupełnie rozumiem po co w pewnym momencie zostali wprowadzeni bohaterowie zamieszkujący jedną z Krain. Poruszony został ich wątek, ale nie został dokończony, co nieco mnie zirytowało, bo lubię wiedzieć co się ostatecznie dzieje z bohaterami. Manga jest naprawdę przyjemnie narysowana. Duże wrażenie robi na mnie mroczna postać Zeba, ilość detali, którą udało się rysowniczce ująć rysując Zeba jest imponująca. Szczególnie, że jest to postać ubrana na czarno, w czarnych włosach, generalnie otoczona ciemnością.
Kiedy czytałam komiks, byłam zachwycona subtelnością, z jaką przedstawiono pierwszą scenę erotyczną. Scena ta skupiała się nie tyle na samym seksie, co na bliskości bohaterów. Wydała mi się być wyjątkowo czuła. Uniknięto w niej zbliżeń na ciała bohaterów, skupiono się raczej na ich twarzach. Niestety magia pryska już z drugą tego typu sceną. Każda kolejna jest coraz odważniejsza. Nadal są one mniej wulgarne niż wiele innych komiksów BL, ale trochę mnie rozczarowało, że nie zachowano tej delikatności do końca.
Jeśli o końcu mowa, na końcu tomiku umieszczono krótki fragment opowiadania, na podstawie którego powstała manga.Trzeba przyznać, że naprawdę urzekł mnie ten fragment i chętnie przeczytałabym całą Neo Arcadię w formie opowiadania. Za ten fragment podnoszę swoją ocenę całemu tomikowi o punkt w górę.
Moja ocena:7/10


 

Beautiful Days
Autor: Madarame Hiro
Tytuł oryginału: Byuutifuru deizu
Rok Wydania: 2012
Wydawnictwo: kotori
Dostępność: łatwo dostępny (15 ofert)
Średnia cena: 49,26zł
Krótki opis: Zauważyłam, że osoby, które przeczytały ‘Beautiful Days’ dzielą się na tych, którzy tę mangę uwielbiają i tych, którzy jej nie znoszą. Ja niestety zaliczam się do tych drugich. Historia jest zupełnie oderwana od rzeczywistości - student znajduje na ulicy umierające z głodu dziewięcioletnie dziecko (które na rysunkach wygląda, jakby miało nie więcej niż 5 lat) i postanawia je przygarnąć. Tak po prostu. Generalnie Natsume, bo tak studentowi na imię, ma w nawyku przynoszenia do domu wszystkich bezpańskich kotów, psów i bezdomnych ludzi z ulicy. Przewijają się stale przez jego mieszkanie i tylko Asahi, ów dziewięciolatek, zostaje w nim na dłużej. Po siedmiu latach wspólnego mieszkania, podczas którego to Asahi zajmuje się całym domowym zwierzyńcem i Natsume, robiąc niemal za gosposię, piorąc, gotując, prasując, w spokojnym życiu bohaterów pojawia się były chłopak Natsume, Hiromi. Natsume przyprowadza go do domu stwierdzając, że będzie z nimi mieszkać. Asahi przyłapuje go na tym, że sypia ze swoim byłym, z resztą już wcześniej pojawiały się znaki, że Natsume zdarza się sypiać z przeprowadzanymi do domu gośćmi. Asahi uświadamia sobie, że jest zazdrosny o swojego opiekuna, bo darzy go uczuciem.
Czytając tę mangę zastanawiam się nad tym, w którym momencie jestem świadkiem tych tytułowych pięknych dni - w momencie gdy bohater przygarnia z ulicy dziecko nie będąc w stanie zapewnić mu odpowiednich warunków do rozwoju i nie informuje o tym stosownych instytucji, w momencie, gdy nastolatek zamiast skupić się na szkole i spędzaniu czasu z rówieśnikami, zajmuje się prowadzeniem domu, w chwili gdy z tego domu ucieka, a opiekun nawet nie do końca zdaje sobie z tego sprawę, bo jest zajęty swoim kochankiem, czy w chwili, gdy finalnie bohaterowie są razem, ale niewiele w ich życiu się zmienia, po prostu Asahi poza byciem gosposią, zostaje jeszcze dodatkowo kochankiem swojego opiekuna.
Poza ponurą, moim zdaniem, fabułą, manga odstrasza kreską. Oglądaliście, lub czytaliście ‘Love Stage!!’? Dokładnie tak wyobrażam sobie prace Izumiego - niezbyt estetyczne rysunki, niektóre nadmiernie uproszczone, albo wręcz karykaturalne, krzywo docięte i przesadzone rastry. Większość mangi jest w kropki, dosłownie pokrywają one twarze bohaterów, tła, całe rysunki. Jakby autorka dorwała rastry w kropki na wyprzedaży w sklepie ‘wszystko po 100 jenów’ i na siłę starała się je zużyć wsadzając je wszędzie tam, gdzie to możliwe.
Wiem, że ta manga ma swoich fanów, ale do mnie nie przemawia ani pod kątem fabularnym, ani estetycznym. Traktuję ją jako tomik kolekcjonerski, stoi na półce i raczej już do niej nie wrócę.
Moja ocena: 3/10



Szkarłatny kwiat
Autor: Tomoki Hori
Tytuł oryginału: Akanure Goyou Ni Furu Shimoyuki Wa
Rok Wydania: 2013
Wydawnictwo: kotori
Dostępność: średnio dostępny (5 ofert)
Średnia Cena: 63zł
Krótki opis: Manga opowiada o Kazumie, członku Yakuzy (japońskiej mafii), który zostaje ranny podczas strzelaniny. Wykrwawiającego się pośród śniegu mężczyznę znajduje Yukichiro - tajemniczy młodzieniec mieszkający samotnie ze służbą na odludziu. Zabiera on Kazumę do swojego domu, tam opatruje jego rany i dba o niego do czasu aż ten wyzdrowieje. Yukichiro jest świadom tego, że przyjmuje pod swój dach przestępcę, w prasie aż huczy o mafijnych porachunkach Yakuzy i związanym z nimi niebezpieczeństwem. Mimo to ufa mu niemalże bezgranicznie. Między mężczyznami szybko rodzi się namiętność. Kazumie zaczyna się podobać spokojne życie u boku Yukichiro, nie może jednak zapomnieć o swojej przeszłości i niedokończonych sprawach w Yakuzie.
W tomiku znajdują się jeszcze dwie krótkie historie:”Od pierwszego wejrzenia” opowiadająca o studentach, którzy początkowo wodzą za sobą wzrokiem na uczelni, ale żaden z nich nie ma odwagi zagadać do drugiego. Pewnego dnia, na skutek wypadku, jednemu z nich tłuką się okulary. Drugi proponuje mu pomoc podczas wykładów, ponieważ bez nich chłopak nie jest w stanie zobaczyć notatek na tablicy. Po wykładach odprowadza go do domu. Kiedy już zostają sami, nieśmiałość schodzi na dalszy plan.
Trzecią historią jest “Zagubiony we mgle”. Podejmuje dość kontrowersyjny temat związku z dużą różnicą wieku. Głównym bohaterem jest Ethan. Poznajemy go w momencie, w którym traci on ojca. Na jego pogrzebie spotyka tajemniczego mężczyznę, który wydaje mu się dziwnie znajomy. Z czasem okazuje się, że mężczyzna ten był kochankiem jego ojca we wczesnej młodości. Ojciec Ethana zerwał ich związek, ponieważ marzył o rodzinie i dzieciach. Mężczyźni zdecydowali się pozostać przyjaciółmi i choć Olivier, bo tak ma na imię drugi z bohaterów, starał się być tylko przyjacielem rodziny, nigdy nie przestał kochać ojca Ethana. Gdy chłopiec przyszedł na świat rodzice często zostawiali go pod opieką Oliviera. Pewne wydarzenia doprowadziły jednak do tego, że zerwali oni z Olivierem kontakt i zadbali o to, by mały Ethan o nim zapomniał. Kiedy spotykają się ponownie po latach, zakochują się w sobie.
Z trzech historii przedstawionych w tomiku, najbardziej podoba mi się ‘Od pierwszego wejrzenia’. Temat jest prosty, ale jednocześnie niezwykle prawdziwy. Ilu z nas nie przytrafiło się zakochać w kimś z otoczenia, po prostu widując go codziennie? To w takich miejscach jak szkoła, praca, uczelnia, często rodzi się uczucie. Nie potrzeba do tego niezwykłych okoliczności. Tak niezwykłych jak te, które przedstawiono w pozostałych dwóch historiach. Moim zdaniem są one odrobinkę przesadzone. Jeśli chodzi o kreskę, jest przeciętna. Ani specjalnie ładna, ani brzydka. Trudno mi przywyknąć do postaci o czarnych włosach, szczególnie do Yukihiro, bo odnoszę wrażenie, że wszyscy wyglądają, jakby mieli przetłuszczone i oklapnięte włosy.
Moja ocena:  5/10




Secret XXX
Autor: Meguru Hinohara
Tytuł oryginału: Secret XXX
Rok Wydania: 2018
Wydawnictwo: waneko
Dostępność: średniodostępny (5 ofert)
Średnia Cena: 93zł
Krótki opis: Słodka i urocza historia. Niczym słodkie, korzenne ciasteczko i szklanka ciepłego mleka w zimowy wieczór. Korzenne ciasteczko z imbirem i cynamonem, bo poza słodyczą w Secret XXX nie brak też pikanterii.
Z całego dzisiejszego zestawienia to moja druga ulubiona pozycja. Opowiada o Shouheiu, który pracuje dorywczo w sklepie zoologicznym specjalizującym się w hodowli i sprzedaży królików. Do sklepu trafił przez swoją sympatię do królików, ale zatrudnił się przez miłość od pierwszego wejrzenia do pracującego w sklepie Mito, który zostaje jego przełożonym.
Po pewnym czasie wspólnej pracy i przebywania razem Mito odwzajemnia uczucie Shouheia, niestety obaj bohaterowie mają swoje sekrety, które mogą stanowić przeszkodę ich związku. Na horyzoncie pojawiają się również charakterny braciszek Mito oraz nadopiekuńcza mama Shouheia obdarzona równie burzliwym temperamentem co syn.
Historia jest spójna, mimo sporej ilości wątków, każdy z nich jest dokończony i nie pozostawia niedopowiedzeń. Podobają mi się postaci spokojnego i chłodnego na pozór Mito, którego płomienny temperament przejawia się dopiero w sytuacjach intymnych, oraz postać energicznego i zadziornego Shouheia. Urzekło mnie również podejście bohaterów do siebie nawzajem. Oboje wykazują dużą troskę o partnera, problemy rozwiązują rozmową, a wszelkie wątpliwości najpierw konsultują z drugą stroną, nim wyciągną jakiekolwiek wnioski. Brakuje mi takiego dojrzałego podejścia w mangach. Secret XXX pomimo cukierkowej i odrobinę infantylnej, na pierwszy rzut oka, historii z króliczkami w tle, zaskoczył mnie pozytywnie dojrzałym podejściem bohaterów do związku.
Kreska jest bardzo estetyczna, rysunki dopracowane i szczegółowe. To, co szczególnie przyciągnęło moją uwagę, to stroje bohaterów. Narysować odzież tak, jak zrobiła to Meguru Hinohara to prawdziwa sztuka. Ubrania mają różne, często pełne detali, wzory i faktury. Patrząc na swetry i szaliki noszone przez Mito, można niemal poczuć ich puszystość. Ubrania noszone przez jego brata zachwycają wzorami i ciasno opinają jego ciało. Chłopak wygląda niczym gwiazda rocka, jest prawdziwym przeciwieństwem Mito. Shouhei nosi zwykle sportowe, wygodne bluzy i kurtki, ale i jego odzież jest zróżnicowanai ciekawa, a podczas ruchu materiał zachowuje się bardzo naturalnie.
Chyba nie powinnam się tak rozwodzić nad tym tematem, bo to nie jest blog o modzie, ale naprawdę jestem zachwycona tymi ich łaszkami. Koniecznie zwróćcie na nie uwagę czytając tę mangę.
Moja ocena: 10/10


Therapy Game
Autor: Meguru Hinohara
Tytuł oryginału: Therapy Game
Rok Wydania: 2019
Wydawnictwo: waneko
Dostępność: trudnodostępny (1oferta)
Średnia Cena: 180zł
Krótki opis: Minato jest pewnym siebie, nieco ekscentrycznym gejem. Pewnego dnia spotyka w barze Shizumę - zrozpaczonego po porzuceniu przez dziewczynę heteryka. Dotrzymuje mężczyźnie towarzystwa i wysłuchuje cierpliwie jego użalania się. Ostatecznie lądują oni razem w łózku. Rano Shizuma nie dość, że nie pamięta ich upojnej nocy, to jeszcze zapiera się, że niemożliwe, by doszło między nimi do czegokolwiek. To godzi w dumę Minato, który postanawia w ramach zemsty rozkochać w sobie heteryka, a następnie go porzucić. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z jego planem.
Moja ocena: Therapy Game jest spin-offem do mangi Secret XXX. Opowiada o braciach głównych bohaterów. W oryginale składa się z dwóch tomów, wydawnictwo waneko podjęło decyzję o wydaniu tego tytułu w jednym, grubszym tomiku. To była dobra decyzja, bo większość czytelników chwali takie rozwiązanie. Osobiście jednak wolałabym mieć ten tytuł w dwóch częściach. Mam w nawyku pochłaniać mangi na raz, więc czytanie Therapy Game wyjątkowo mi się dłużyło.
Graficznie manga jest równie śliczna co Secret XXX. Tutaj również autorka zadbała o detale. Rysunki są bardzo szczegółowe i estetyczne. Równie zachwycający jest również ubiór bohaterów. Gdybym miała oceniać tę mangę za samą kreskę, śmiało dałabym ocenę 10/10.
Historia jest ciekawa, w miarę czytania pojawiają się delikatne zwroty akcji i nowe wątki, które mieszają trochę w relacji bohaterów. Całość jest spójna i domknięta. W mandze pojawiają się wyraźne postaci kobiece, co się ceni, bo zwykle w BLkach brak kobiet, a jeśli już są, to zupełnie bezpłciowe i gdzieś na ostatnim planie.
To, co mi przeszkadzało podczas czytania, to podejście Minato do Shizumy na początku ich znajomości. Uważam, że niektóre jego zachowania śmiało można nazwać molestowaniem seksualnym. Bardzo nie lubię tego typu zachowań w literaturze, tym bardziej nie lubię ich romantyzowania i bagatelizowania. Wiem, że gwałty i przemoc to dość powszechny temat w mangach, niemniej jestem na to uczulona i nie byłabym sobą, gdybym nie odjęła za to przynajmniej punktu z oceny. 

Moja ocena: 7/10 

Koledzy z klasy
Autor: Asumiko Nakamura
Tytuł oryginału: Doukyusei
Rok Wydania: 2016
Wydawnictwo: waneko
Dostępność: łatwodostępny (15 ofert)
Średnia Cena: 155zł
Krótki opis: Głównymi bohaterami, jak łatwo się domyślić są koledzy z klasy, licealiści - Rihito Sajou i Hikaru Kusakabe. Są oni niczym ogień i woda. Hikaru jest bardzo żywiołowy, towarzyski, nieco roztargniony. Jest gitarzystą zespołu Z’GOK. Rihito to cichy i spokojny kujon. Nie rzuca się w oczy, ma wzorowe oceny, cierpi na chorobę lokomocyjną. Hikaru zwraca na niego uwagę podczas lekcji muzyki, gdy zauważa, że Rihito tylko udaje, że śpiewa. Odkrywa, że chłopak nie potrafi czytać nut. Proponuje mu swoją pomoc. Od tego momentu chłopcy zbliżają się do siebie i powoli rozwija się w nich uczucie.
Manga przedstawia pierwszą miłość łączącą dwóch zwyczajnych nastolatków. Historia jest magiczna w swojej prostocie, postaci i wydarzenia są bardzo realne. Momentami jest urocza, chwilami nieco irytująca, ale takie też są prawdziwe historie miłosne.
Bardzo przypadły mi do gustu nawiązania do kultury japońskiej, przytoczone fragmenty poezji i piosenek, wspomniany tytuł anime oglądanego przez bohaterów. To dodaje historii jeszcze więcej realizmu.
Choć do Kolegów z Klasy i Absolwentów mam ogromny sentyment (być może dlatego czasami trudno mi spojrzeć na te tytuły obiektywnie), muszę przyznać, że kreska jest mocno średnia. Jest bardzo specyficzna, nie kojarzy mi się z żadną inną mangą. Wydaje się być lekko niedbała, co z jednej strony całkiem dobrze komponuje się z prostą i zwyczajną historią o prostej i zwyczajnej miłości, z drugiej strony irytuje. Momentami drażniły mnie nienaturalnie długie i  wygięte szyje bohaterów, dziwne nosy albo ich powykręcane kończyny. 
Moja ocena: 8/10

 

Absolwenci
Autor: Asumiko Nakamura
Tytuł oryginału:Sotsugyosei
Rok Wydania: 2016
Wydawnictwo: waneko
Dostępność: łatwodostępny (9 ofert)
Średnia Cena: 132zł
Krótki opis: Ciąg dalszy historii Sajou i Kusakabe. Wydanie 2w1, w oryginale wydane zostały dwa tomy. Akcja Absolwentów zaczyna się podczas ostatniego semestru liceum. Bohaterowie są już nieco poważniejsi, stają przed pierwszymi dorosłymi problemami. Problemy pojawiają się zarówno w ich życiu prywatnym, jak i ich związku. Historia nadal jst urocza w swojej prostocie. Uczucie łączące bohaterów wydaje się w tym tomie głębsze i bardziej stabilne. Przyjemnie się obserwuje jak ewoluowało. Rozwijają się również postaci, szczególnie cichy i zamknięty w sobie Rihito. Z czasem zaczyna zaskakiwać.
Poza rozwojem samej historii i bohaterów, odniosłam wrażenie, że poprawie uległa również kreska. Nadal jest charakterystyczna, postaci są do siebie podobne, a jednak odnoszę wrażenie, że rysunki są staranniejsze i mniej chaotyczne.
Dalsze losy Rihito i Hikaru możemy poznać w mangach: “Sora i Hara”, “O.B.” (wydane w Polsce przez Waneko), Blanc oraz Futari-gurashi (na razie niedostępne w Polsce). Choć w “Kolegach z Klasy” było sporo niedociągnięć, “Absolwenci” są naprawdę obiecujący i jako czytelnik jestem ciekawa dalszego rozwoju zarówno wydarzeń jak i samych bohaterów.
Moja ocena: 9/10

 

Ciąg dalszy nastąpi…?


Myślę, że temat unikatów mangowych pozostaje otwarty. Jest sporo mang BL zagrożonych zniknięciem z księgarni, część już została wyprzedana i dostępna jest wyłącznie z drugiej ręki. Czas rozstrzygnie, czy podzielą los ‘Croquis’ i ‘Liberty! Liberty!’ i zostaną poniekąd zapomniane, czy będą rozchwytywane jak ‘Secret XXX’ czy ‘Niebiańska podróż Feniksa’.
Takimi niepewnymi tytułami są mangi od zamkniętych i zawieszonych wydawnictw: ‘Bezsenne Noce’, ‘Zawrócić czas’, ‘Vampire Library’, jednotomówki waneko, których dodruk nie jest planowany: ‘On Doorstep’, ‘Czwarty’, ‘Jackass!’, “Void’.
Osobiście śpieszyłam się również z zakupem trzytomowej serii ‘Escape Journey’ od kotori. Tom pierwszy został wyprzedany, drugi jest już na wyczerpaniu. Co prawda kotori zapowiedziało, że planuje dodruk tego tytułu, ale na razie nie podało żadnych konkretnych informacji co do tego kiedy ten dodruk miałby nastąpić.

Temat unikatów jest dość kontrowersyjny. Zarówno ze względu na ich ceny (potrafią one ponad dziesięciokrotnie przekroczyć cenę wydawcy), jak i na samo stwierdzenie w którym momencie dany tytuł staje się unikatem. Starałam się przybliżyć temat w tym wpisie możliwie obiektywnie, aczkolwiek liczę się z tym, że niektórzy mogą się ze mną w pewnych kwestiach nie zgodzić. Jestem w tym temacie otwarta na kulturalną dyskusję. Jestem ciekawa Waszej opinii i Waszego zdania. Uważacie, że powinnam w tym wpisie poruszyć temat jakichś jeszcze tytułów? Sądzicie, że wspomniane tu tytuły są warte swojej ceny, czy nieszczególnie? Kupiliście jakiś unikatowy komiks za cenę znacznie wyższą niż okładkowa? Żałujecie po przeczytaniu, czy ani trochę? A może udało Wam się kupić któryś z wymienionych tytułów jeszcze po cenie wydawnictwa? Rozważacie sprzedaż w przyszłości, czy nie? Dajcie znać w komentarzu. :)